gorillazfam

Damon Albarn ogłosił, że grupa Gorillaz nie nagra już więcej regularnych albumów.
Na otarcie łez, fani kapeli mogą wypatrywać filmu z udziałem rysunkowych muzyków. Lider bandu zapowiedział, że napisze muzykę na potrzeby produkcji, w którą zaangażowany ma być Terry Gilliam. Soundtrack będzie ostatnim wydawnictwem Gorillaz.

Przypomnijmy, że formacja znana z przebojów "Clint Eastwood" czy "DARE" ma w dorobku dwie studyjne płyty - "Gorillaz" z marca 2001 roku oraz "Demon Days" z maja 2005 roku.

onet.muzyka

NIE! nie zgadzam się!!! ;(

na fan sitach blur pisza to samo to chyba jednak prawda

Przecierz Damon Albarn nie umarł Smile

On będzie śpiewał...
Wiem to nie to samo, ale nawet gdy to się stanie - gdy Gorillaz przejdzie do historii proszę o dalsze odwidziny forum.

no ja tam se Damona najbardziej cenie

Juz i tak dawno sie do tego przymierzali

tak, ale wiesz ... była jeszcze nadzieja, że może kiedyś ukaże się jakaś płyta Gorillaz np. za kilka lat, ale nic na to nie wskazuje.

A forum będę odwiedzać, przecież ich muzyka pozostaje Wink

Na mnie też możecie liczyć Very Happy

na mnie też Smile

no i najważniejsze, że będziemy ich nadal słuchać, że nie przestaniemy być fanami bo już po prostu nie istnieją ...

Bo są przecież tacy fani którzy słuchają tego co jest modne ... ;/

wątpie czy to są fani Twisted Evil

Ja ogólnie jestem fanem całej twórczości Damona, ale Gorillaz był tym zespołem, który najbardziej mi się wbił w pamięć.

Watpie, by nagrali cos lepszego od Demon Days. W kazdym badz razie glowa Damona pelna jest pomyslow i nie usiedzi on dlugo bez muzyki Smile

Na otarcie lez - nadzieja na Blur - [link widoczny dla zalogowanych]

nie jestem ich wielkim fanem ,ale jestem dość ciekaw tej płytki