El Manana - wg mnie taki "inny", piekny i w zaleznosci od interpretacji ma wiele znaczen. Poza tym uwielbiam ta piosenke i jej wykonanie live.
Mam tez sentyment do FGI bo to od niego sie zaczelo:)
osobiście moim ulubionym teledyskiem jest Clint Eastwood i nawet mi się podoba Rock The House... zgadzam się El Manana jest pięknym klipem. a jest róznica między cool'owym a pięknym.
Masz rację że jest najlepiej zrobiona no bo Clint Eastwood to jest jeden z tych pierwszych teledysków. Ale dla mnie jest najlepszy bo własnie dzięki niemu 6 lat temu zaczełam słuchać Gorillaza
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach